RENATA


filozofa myśli nienazwane


Od narodzin aż po grób
tułam się wsród losu
ja ,żywy trup

życiem mym targa wiatr
dróg przebytych znaczy ślad
Ariadny srebrna nić

nie noszę kwiatów w butonierce
nie trzymam jej reki w swojej ręce
choć tęsknię

móc oczami przeczesywać włosy
deszczem pocałunków spłynąć
karmić zmysły słowami
zatopić się
zaufać
usłyszeć wezwanie



https://truml.com


print