agnieszka_n


perłowy


jak w klepsydrze 
przesypuję piasek 
między palcami

wyczuwając
ziarnko po ziarnku

woda żłobi w stopie
kolejną zmarszczkę
niczym wspomnienie

tylko ostrygi  w muszlach
oddychają ciszej 

rude trawy kołyszą się
na łydkach

białą i świetlistą
chowasz mnie w dłoni

21.03.2011



https://truml.com


print