JoT Eff


tęsknota


najpierw wyleciałeś, potem napisałeś;
mówiłem, że ty tu, ja tam, i że będzie
problem. zaczęłam odliczanie. potem

snuję się po mieście. szukam naszych śladów.
są wszędzie. nienawidzę tego miasta bez ciebie.
wracam. wącham pościel: sanktuarium keiko mecheri.
 
związałam się z laptopem jak krucha żona złotnika
z oknem, której piękną formę gościec przykuł do łóżka,
non stop odświeżam pocztę,, płaczę
 
wbrew twoim prośbom; nie chcę, żebyś była
smutna, nie po to się poznaliśmy, żebyś była
smutna - a ja myślę, że po to.



https://truml.com


print