Jerzy Wilski


ostatni puchar / ekfraza IV


 
pod kroplami rozbitych nadziei
mięśnie płynu głodne odłamki kształtu
dokonują się  bezgłośnie
 
z rozdeptanych ruin twarzy
przezroczysty krzyk czyta szkłem
opisaną krawędz horyzontu
 
jutro było tu wczoraj dziś odbicie
spod łopatek jak ostatnie tchnienie
bańka wspomnień chwilę jeszcze
utrzyma wodnisty tobół
nad rozwartą paszczą tafli
pod którą honorny grosz ostatni
obol wprost w pazur charona



https://truml.com


print