Florian Konrad


Darmo


,,Chory krajobraz wznosi się obok ciebie
rozpuszczony w ślinie ropie i krwi"
Kazimierz Ratoń ,,Chory krajobraz"
 
cysta pierwiastek mokrej choroby
przybiera ludzki kształt
staje się tobą
dłonią, gardłem, językiem i imieniem
 
midnight fever, pochwała obłąkania
przebiegasz mi po skórze, przynosisz pecha
sen- karaluch zbliża nas do siebie, do ziemi
(schizofreniada, zabawa w czarne koty)
 
w rdzy rodzą się nowe przekleństwa
nowe smaki
chleb i nóż- psychotyk
toną w gorącej ślinie
 
przeklinam noc
i jej nieustanne podżeganie do krwi
spluwam przez lewe ramię
rozkrajam cię
kawałek po kawałku
 
sączysz się
wolno, coraz wolniej
po czym znów zmieniasz się w narośl



https://truml.com


print