Slawrys


co w naturze!


 
     Od 30 lat grupa dewiantów próbuje za wszelką
cenę zniszczyć mnie psychicznie, chcą zrobić
ze mnie alkoholika. Jako że nijak im to wychodzi
postanowili zrobić ze mnie narkomana.
     Narzucają mi odpowiednie środowiska i tak oto
komediowe z tym sytacje;
     By mnie przekonać do ''dobra odurzania się''
podpucha, impreza u ''znajomych''
-- słuchaj! wszystko co w naturze stworzył Bóg
   więc narkotyki pochodzenia roślinnego też
   więc są dobrem i można je używać
--taaak..--uśmiechnąłem się tylko, i postanowiłem
               zażartować w swoim stylu, odparłem
-- w naturze jest też stworzone gówno, więc
   jest dziełem Boga, czy będziesz je jadł??
 Chwila ciszy zebrani w śmiech, mój rozmówca śmiejąc
się odparł;
--trzeba by było być głupim..
Moja riposta była bardzo szybka;
-- i sam odpowiedziałeś sobie na wcześniejsze
    stwierdzenie jak i pozostałe jakie masz...
 
    Była to ostatnia nasza rozmowa o zażywaniu narkotyków,
rozróżnianie dobra i zła okazuje się bardzo ciężkim
procesem myślowym.



https://truml.com


print