John Preston


w chmurach


 
Przesuwam dłoń szorstką
po tobie śpiącej
a cała jesteś w skale wykuta
oczami zamglonymi
spaceruję po lesie
kiedy myślę
 
że wszystko chuj bo za daleko
poszliśmy dotykami
wbrew odległości
pępka od strumieni
 
między nogami drżącymi
grzeję sobie palce niecierpliwie.
 
*recytujesz mi
 urywane oddechy



https://truml.com


print