Towarzysz ze strefy Ciszy


rozmowy moje (3)


ta rozmowa jak złe chmury
wisiała nad nami od lat
myślałeś że się odbiję od
chamstwa twoich- powiedzmy-
przyjaciół, i wiecznej gadki
-jesteś gówniarzem i gówno wiesz
 
ale przyszedłem jak obiecywałem
prawie już tak stary jak ty
czas wreszcie poważnie porozmawiać
 
lecz odkrywam cię w piaskownicy
wciaż się bawisz tymi samymi
wyświechtanymi żołnierzykami
 
bój się Boga
Chrystusie Narodów



https://truml.com


print