Natali


stalowy błysk (ekfraza II)


oślepiło

jakby wyciagnięta dłoń
miała moc ochrony
przed czernią

jakby mogła dotknąć
nierealnej już rzeczywistości

smutny woal
przefiltrował z obrazu
większość pikseli

anielski orszak zabrał
radość bezpowrotnie
świat za plecami
twarz zanurzona w ścianie łez
woła o suszę

ten pierścionek
uparcie nie chce zejść z palca

pasuje jak jej oczy
do podpuchniętych wspomnień



https://truml.com


print