JackBodar


Podaj piwo


Się zakochałem
Pierścioneczek dałem
I wysłałem ją do obozu pracy przymusowej
Bidulka i jej zryta skórka... ojej, ojej!

Patrzy na trzy ostatnie naczynia, zmywa
No, kurwa, brawo! Vivat!
Ale następnym razem ma tu latać endorfina
I podaj piwo kobieto, bo dziś finał

Chciała się powiesić z braku litości
Lecz lęk wysokości na szczycie miłości
Powstrzymał ją...durne baby
Wszystko wyolbrzymiają od wieków
Nawet wysokość taboretu
Podaj piwo, 1:0 dla naszych



https://truml.com


print