agnieszka_n


erotyk czerwcowy


ostatni raz zanurzę się w wannie 
pełnej grzechu gdzie tylko
piana dba o moją przyzwoitość

potem będziemy tonąć
odziani tylko w ciszę
od stóp do głów

ze spojrzeń mglistych
i ust rozwartych
ułożę origami

jak wtedy gdy niebo
pulsowało granatem
a powietrze 
drgało zapachem
czerwcowotruskawkowym

codziennie 
odkrywam w sobie
cierpliwość papieru

zerwijmy ostatnie dmuchawce
jeszcze raz chcę zapłakać
ze szczęścia

18.06.2010



https://truml.com


print