paweł malcik


Skrzela


musi być przecież jakieś nad, powierzchnia,
gdzie kiełkują zapachy. zarośnięte pod skórą
kanały, którymi można wyparować. niebo  
to tylko błona oka!

zewnątrz jątrzy się

puchnie wewnątrz. pęcznieje jak drzazga światła
wbita w źrenicę.



https://truml.com


print