Robert Hiena


Wiara w ludzi kończy się w...


Siedziała w kałuży
pod pałacem, obok
prostego krzyża
wśród krzyczących ludzi.

"Sprzedam wyprawkę
dla niemowlaka.
Nowa, nieużywana"

Dłonie jej ściskały kartkę
zbroczoną tuszem
niczym krwią i bólem

A ludzie patrzyli przed siebie
w hołdzie Wielkich Poległych
nie widząc pod nosem
realnego świata

napisanego goryczą
podkreślonego żalem.



https://truml.com


print