Edmund Muscar Czynszak


Na giełdzie uczuć


     
 
ile będę wart, gdy zdrowie mnie porzuci
stargana czasem twarz
pomarszczone chwile co nigdy nie powrócą
 
wychudły konta nadwątlony trzos
z debetem na wieczną młodość
zszargany szarością pożółkły liść
wspomnienia, co dawno się nie liczą
 
ile będę wart
pozbawiony patentu na szczęście,co przemija 
czy wystarczy
zwyczajna zwykła miłość
i serce co nadal biją
 
 
 



https://truml.com


print