JoT Eff


Trzeba uśpić psa


Mama przygarnęła psa. Ma artretyzm
jak ona, blizny po razach
i też się boi ludzi.

Mama gotuje kaszę jęczmienno-mazurską,
na cielęcych kościach, by każda jego chwila
była dobra.

Ktoś powiedział mamie trzeba uśpić psa.
Stary jest. Cudzy jest.
I za głośno szczeka.

A ja mówię mamie nigdy nie jest za późno
urwać się z łańcucha i przekonać
o istnieniu dobrych ludzi.



https://truml.com


print