Darek i Mania


miało być słońce (ekfraza ?)


wracałem ze szkoły
miałem z górki
 wesoły
znaczyłem swoje ślady
 zapałkami
nieśmiało spoglądając
 w górę
"zawsze niech będzie słońce"
z lekcji rosyjskiego
powaliło mnie na kolana
patrzyłem kiedy dogoni mnie ogień
zanim zaiskrzyły
woda zmyła moje ślady
a po bratniej duszy
teczka została pusta 
schowam pudełka 
do tornistra
będę zbierał  
 te z zachodu
unijne
i amerykańskie 
żółtymi rękoma strugane

wszak Polacy nie gęsi
pogrzebali komunę
dziki zachód też spalą    

 
 
 



https://truml.com


print