Łukasz Radwaniak


Sprzedanie przyjaciela


Pijany człowiek sprzedał dorosłego psa.

Potrzebował pieniędzy na picie.

Przywiązanie psa zawiązał na sznurze,

który wrzynał się zwierzęciu w kark

i podał obcemu.



Pijany człowiek ostatni raz pogłaskał psa.

Pogłaskał jak królika przed ciosem

przetrącającym mu kręgosłup.

Pogłaskał jak Judasz pocałował.

Pijany obcy człowiek pociągnął za sznur.



https://truml.com


print