wicherek1989


Powrót


Przegrała z pogonią rodziców
a może przegrał?
W sumie nie wiadomo.

Choć później byli ciekawi
lecz wtedy nawet sprawdzić
już nie mogli.

Słabe jeszcze rączki
nie utrzymały w garściach życia.

W niewinności swej
i naiwności
trzepocąco odleciało

palce rozcapierzone
otwarte usta
bez krzyku

wróciło tam
skąd ledwo zdążyło przyjść.

Bo za wcześnie.
Bo w złym momencie.

A niby tylko Bóg
ma władzę nad ludzkim życiem.



https://truml.com


print