irena rup


Powrót ze szpitala...


Trzeba powrócić do motyla
szklanki z herbatą
niedokończonego słowa
Znowu odnaleźć
ścieżką wśród sennych brzóz
Czyjś uśmiech
ponad taflą jeziora
Kawałeczek nadziei
jestem tu
wśród poczciwych starych szaf
krzeseł i foteli
dotknij mojego serca Boże
- jeszcze nie całkiem umarło ...



https://truml.com


print