Robert Hiena


Rozmyślunki


Poloneza czas zacząć!
zakrzyknął Tadeusz
po czym z uśmiechem
patrząc w oczy Zosi -
Umarł.

Telimena groteskowo
przypaliła cygaro
oceniając to zejście
nisko, niżej niż
cztery-na-dziesięć.

Adam zaś w toalecie
rozmyśla nad lepszą
alternatywą tych
słów co znamy.
Proza dziś dogorywa.



https://truml.com


print