Ampathy


Łuna


Czymże jest zabłąkana łuna słońca
Gdy świat traci równowagę
Między złem a dobrem
Siłą woli z przymusem obrony

Bulgot gotującego się strachu
Niesie echo modlitwy

Tylko gardła wypełnione grotami
Grzebią żywcem ostatnie tchnienie
Przepustkę do wolności

 
Rekrutacje wojowników
Pamiętają szepty złudzeń
 
Kiedyś łuna ich odwiedzi
Do jednych się uśmiechnie
A na drugich tylko rzuci okiem



https://truml.com


print