Ewa Żurowska


Potępieni


Na wieczne przekleństwo,
gdzie schody do piekieł,
stoi diabeł.
Odgarniając mi włosy
z twarzy,
odwrócił się i odszedł.
Mówi,
że potępionych nie zabiera,
oni sami
pukają do jego domu.



https://truml.com


print