Anna Kucharska


Moje wycieczki


Zasypiam na słońcu.
Wiatr owiewa moją skórę.
Znów jest mi dobrze.
Choć tak banalnie leniwie.

Zamykam w pamięci obraz jeziora
i wracam tam,
gdy tylko chcę.

***

Dziś w górach było mało osób.



https://truml.com


print