Hefajstos44


Okrucieństwo


Gdy nic nie mówisz, milczysz z lodem w sercu,
Aby ukarać, władzę swoją wskazać,
Sama się każesz, sama z sobą męczysz,
Bo to okrutne, a nie żadna władza.
 
Ale tak jest już, że zrażone czucia,
I obwinianie innych dookoła,
Serce skuwają lodem do rozbicia
Tą samą bronią. Taka życia szkoła.
 
Więc ja zamilknę do chwili co będzie,
Czasem rozmowy, prostych słów miłości,
Która z nas prawdę w końcu wydobędzie,
By spokój wieczny w sercach już zagościł.



https://truml.com


print