gabry


już tylko bliżej


odkąd pamiętam ona zawsze tam jest
nad brzegiem  nienazwanej wody
a drzewa szumią, szumią tak smutno

tylko ona wie o czym rozmawiają
coraz ciszej ptaki 

jej rozwiane jesienią włosy
i oczy bardziej szare
zastygają w twarzy, twarzy bez koloru



https://truml.com


print