Hefajstos44


A może?


Rozmawiać pragniesz? O wszystkim i niczym?
I czarne dziury, i słońca żywotność?
I o tym jeszcze jak robot ten kroczy?
Czy ryba może, czy ptak ma tę lotność?

A może wcale nie lubisz tematów,
Które abstrakcją trącą już z daleka?
Wolisz życiowe odginanie kraty,
By wyjść na światy pełne miodu, mleka?

Może do kina? albo do czytelni,
Drogi zawiodą aby kulturalnieć?
A czasem wzdychać w czas księżyca pełni,
I wino spijać, i się umoralniać?

Wszystko to życie, wszystko przeżyć trzeba,
Znaleźć to w sobie, sięgnąć póki pora,
A wtedy razem odkryjemy nieba,
Z dala od ludzi i telewizora.



https://truml.com


print