alexandra


Zagłuszanie potrzeby miłości


Czasem odzywa się we mnie
Gdzieś utajona i podstępnie schowana
Szczelnie przykryta codziennymi sprawami
I zagłuszona przyziemnymi potrzebami

I tylko czasem
Od wielkiego dzwonu...
Odzywa się we mnie
Ta wzmożona potrzeba
Prawdziwej miłości

Chęć realnego uczucia
Tak wielkiego i wreszcie spełnionego
Odbierającego oddech, myśli i wyostrzającego zmysły

Szybko muszę ją czymś zagłuszyć
Zająć się czymś innym
Nie dać jej dojść do głosu
Wcisnąć jej knebel w usta
Zatopić w wannie
Uśpić ją na święty nigdy
By nie uwierała mnie za mocno
Po czym znów wrócić
Do mego bezpiecznego,
Odartego z prawdziwych emocji świata...



https://truml.com


print