Grimdog


Autostrada marzeń


Na pełnym gazie
znów jadę
w krainę marzeń

Na zakręcie
wcale nie zwalniam
do rana

Już mnie nie
będzie, będzie
chciał wiele więcej

I zatrze
ślady, gdy sprzęgło
pęknie

Zatankuję wszystkie
a jeśli, a gdyby
upchnę w kieszenie

I dalej
już na piechotę
odprowadzę cię wzrokiem



https://truml.com


print