Robson


Drzewo


Krzyk ciszy wewnątrz mnie.
Bezwiednie szukam odpowiedzi.

Gdzie jesteś?
Czy w ogóle jesteś?

Niewiara w wiarę.
Brak przekonania.

Ja jak to samotne drzewo,
które rośnie przy rozstaju dróg,
gdzie liście z jednej strony są piękne i dorodne,
a z drugiej kontrast uschłych gałęzi,
gdzie dwie te strony wskazują drogę,
ale czy aby na pewno dosłownie?
Czy aby na pewno nie na odwrót?

Trudność decyzji.
Jeden krok.
W którą stronę?
Każda niezgodna z cząstką mnie.

Beznadziejność.
Bo nie wiem, gdzie jestem?
Kim jestem?
Czy jestem?



https://truml.com


print