skomasowana


Biedronki, ważki, motyle


na cóż rodzimy się jak motyle
na chwilę

po co motylom trumny na wysoki połysk
a drogim trumnom okucia mosiężne
do grobów z marmuru

jesteśmy jak ważki z awenturynu
u szyj
a dumni

*

później coś zaczęło chodzić mi
po głowie
strzepnęłam biedronkę
a tą
to już nic nie obchodziło



https://truml.com


print