agnieszka_n


Niedokończony...


Szelestami 
kończę  dni
i  na sznurku wyobraźni
rozwieszam białe prześcieradło.

Palce zanurzam w granacie

oczy ciemne będziesz miał,
zmarszczony jak rodzynek nos.
Ciszą wygładzone brwi,
może ze słońca zdjętą twarz?

Maluję...

23.09.2010



https://truml.com


print