Yaro


jutro


nie dam rady by brodzić
rozdzierać szaty każdy krok
taszczy się z zamiarem
o innowację jutra

sensacją zbudzę porę dnia
odmienię linię życia
twarzy nie zmienię

pokryję na zielono pokój
wyprostuję rozważania

prostolinijny wytoczę się na ulicę
będę wrzeszczał by uwierzył tłum na słowo
w słowa które niosę na jutro



https://truml.com


print