Marek Gajowniczek


Strach


Kto winien bać się na wojnie?
My, czy nasi wrogowie?
Gdzie winno być niespokojnie?
Niech pan Minister odpowie?
Dziś własne media nas straszą.
Strategia stoi na głowie.
.
Obrona może być bierna,
wyczekująca, spokojna.
Ograniczona - mizerna
i chłodna, jak zimna wojna.
.
Armia się wojny nie boi,
lecz lęka się społeczeństwo.
Obcymi straszą nas swoi,
wskazując niebezpieczeństwo.
.
Lecz nawet "Strachy na Lachy"
niszczą wciąż siłę spokoju.
Gdy się zbierają watahy -
mamy huśtawkę nastroju.
Kto winien bać się na wojnie?
Potrzebna jest polemika?
Odpowiadamy dostojnie:
"Nie damy ani guzika!!!"



https://truml.com


print