Yaro


tęsknota


tęskno za ziemią
gdzie narodzony
sen przeminął
czas stoi w miejscu

przybyło lat tęsknota
budzi lęk gdzieś
w głębi naszych serc

odczuwam niepokój
gdzie mój dom z
dziecięcych lat

wracam pamięcią
zamglony obraz
zaciera ślady piach

zatruty w świecie
nie ma klimatu
nieznajome twarze
z niczym nie kojarzą się

toleruję to życie kocham ludzi
choć odwracają się ode mnie
mówiąc o mnie źle

zamykam oczy widzę w lustrze
stoisz obok mnie
jak anioł który wierzy w człowieka
prowadzi ku obrazom
ku wschodowi
by napocząć dzień

wrócić marzeniem
pragnę jak wędrowiec wody
by napić się
obmyć ciało mdłe
w moim domu



https://truml.com


print