Yaro


narodzę się na nowo


zburzone przydrożne przystanki
wspomnienia wakacyjne
pierwsze wino śmiech igraszki

niedopowiedzeń naciągam noc
wzdycham czas przemknął
pomiędzy myślami niespodziewany

wracam w głowie miejsce mam
drewniane ławeczki niemalowane od lat

nieśmiałe pocałunki
pamiętam ich smak

pierwszy papieros piwo na trzech
w reklamówkach klej
wkroczyć w sen z ciekawości

zabawa że świat jest przeciw nam

teraz odkręcony kran
na ekranie chłam

gender mniejszości niedola
wolność kolorowa

kobiety nie urodzą urodzę się sam



https://truml.com


print