sam53


wiersz wyprany z kolorów


w twoich oczach wrażliwych na piękno
malowanych zielenią błękitem
do nadziei dwa słowa przypięto
dopisałbym i wiersze i życie

minie wiosna i lato przeminie
bzy z lawendą zapachem nas przejrzą
sen o tobie utopię znów w winie
któż pokłoni się słońcu i wierszom

któż zaufa niemodnym poetom
starym kotom karmionym wciąż mlekiem
kiedy miłość i wiara oślepną
nie ma chętnych by zostać człowiekiem



https://truml.com


print