Marek Gajowniczek


Pod miotłą


Cisza po medialnej wojnie.
Nienormalnie, niewydolnie
trwa ruin rozminowanie.
Idiotyzmy na ekranie
cuchną gniotem i darmochą.
Cisza cześć oddaje prochom
sprostytuowanej sztuki.
Skorumpowane nauki
emanują brzydkie wonie
odkąd zjawił się w salonie
śmietnik niedopowiedzenia.
.
Właścicieli chcą wymieniać
niespokojne korporacje.
Tumiwisizm i libacje
kończą się w prokuraturze.
Burdel może potrwać dłużej,
bo i wielka polityka
jednoznacznych słów unika
na temat Nowych Porządków
i jak myszka pis(s)zczy w kątku,
obserwując w elit świecie,
kogo Nowa Miotła zmiecie?



https://truml.com


print