Ustinja21


susza


jestem w tym miejscu, w którym byłam już kiedyś
stoję jak żona Lota i już wiem, że ta sól wyszła ze łzami
oblepiła mnie i trzyma w uścisku
konserwuje rozpacz
a przecież lato ma być gorące
żaden deszcz nie przywróci mi życia

liczę w snach czarne barany
przeskakują, biegną dalej

tak bym chciała za nimi

5.05.2020



https://truml.com


print