Marek Gajowniczek


Kamyczek do ogródka


Można by "ogródkiem" już witać się z gąską,
lecz kto wiele przeżył - naturę zna polską
i dziwił go wybór grupy Palikota,
temu dziś nie w głowie do żartów ochota.
.
Jest w nas, na dnie duszy iskierka sprzeciwu
wobec propagandy sukcesu porywów
i kultu jednostek i kast nadzwyczajnych,
stąd wynik owacji jest często fatalny!
.
Nie radzę więc sztabom manewrować taczką,
szermować "zwycięstwem" i witać się z kaczką,
gdy wiele przekonań jest "za oraz przeciw" -
do końca nie wiemy - kto rośnie? Kto leci?



https://truml.com


print