Marek Gajowniczek


Do grobu


Zatoczono koło.
Zniknęła wesołość.
W ludzkich głowach pusto,
A w kieszeniach goło.
.
Świecą pustką parki,
Place i ulice.
Nurt wydarzeń wartki.
Zmiany w statystyce.
.
Dziesiątki - już setki?
A setki - tysiące...
Kto za kim? Kto przed kim?
Dyskusje gorące.
.
Jedynie samemu
można pójść do Grobu.
Świat na krach systemu
Nie znalazł sposobu!


 



https://truml.com


print