Marek Gajowniczek


Domowe ogniska


Trwa "DOMOWA KWARANTANNA"
- rodzinne ognisko!
Wspólna micha, sedes, wanna.
Śmierć jest także blisko.
Wszyscy wiedzą, że TO LIPA,
lecz nie ma wyboru.
Ślepy los iskierkę wyparł
dobrego humoru.
Smutny wzrok karawaniarza
ma ironii twarz,
lecz gospodarza nie zraża
System Zdrowia nasz.
.
Publiczny oraz prywatny.
W gabinetach - wolny.
Bez postronka w swoich domkach -
do wszystkiego zdolny!
Sam za siebie odpowiadasz!
Sam się wylecz... połóż!
Złóż potulnie prochy w urnie
z rodziną pospołu.
Tak miło jeszcze nie było,
lecz chwila jest inna!
Trwa na tamie przepychanie-
Czy spłynąć powinna?
 



https://truml.com


print