Anna Maria Magdalena


Uwięziona


Ciemno 
nie noc ale już nie dzień 

cicho 
nie głucho ale nie głośno

jest gdzieś pomiędzy 
zawieszona tu życie tam śmierć 

jeszcze czuć oddech płytki 
próbuje krzyczeć, nie słychać... 

sen pukać zaczyna do zmęczonych oczu
powieki walczą z nim, nie widać 

myśli układają się w całość 
żyje! 

dla czego..
nie słychać?
nie widać? 
nie czuć? 

 przecież oddycham a oni już kwiaty kładą 
pieśni żałobne układają 

dla kogo? 
dla mnie?



https://truml.com


print