Teresa Tomys


ktoś się pomylił


 


tyle miłych słów i spojrzeń


to było wczoraj
dobre prognozy zapowiadały słońce
jednak niespodziewany wiatr
przyniósł tylko okruchy pojedynczych
promieni


ważną stała się myśl


niedokończona rozmowa
wiruje jak jesienny liść
szuka dobrego miejsca
wreszcie przysiada
w odnalezionej pustce


pąsowa róża więdnie


I.2020/T.Tomys



https://truml.com


print