Marek Gajowniczek


Po żydowsku


Po żydowsku, czyli na opak.
To zamiennik, albo sześciopak.
To dać w mordę tak, jakby nie dać.
To ustąpić, a z zyskiem sprzedać.
.
Po żydowsku to znaczy cierpliwie.
Nie od razu i nigdy w porywie.
Po drobinie i na długie raty.
Znaleźć z biednym, a zgubić z bogatym. 
.
Z całym światem się naraz nie kłócić.
Sytuacja się może odwrócić.
I nie wszystkim się trzeba podobać.
Drogo sprzedać a tanio kupować.
.
Jednoznacznie, pochopnie nie sądzić.
Nie wiadomo, kto nami rządzi?
Kogo zna? Ile ma i co może?
Jest, jak jest i szelest... Było gorzej!
.
Po żydowsku, po europejsku -
To dostojnie, a nie po plebejsku.
To wystawnie i władczo - szampańsko!
Zawsze z wiarą judeochrześcijańską!
.
Po żydowsku to salomonowo.
Dobry zastaw, a ważniejsze słowo
I milczenie, gdy wiem, że nic nie wiem...
I Ustawa Cztery - Cztery - Siedem!
 



https://truml.com


print