doremi


o portalach społecznościowych


 
Rano kawa - jak dynamit,
z werwą portal otwieramy :
tu komornik tam poeta, 
a to, zdaje się... Elżbieta. 
Czyżby znowu nick zmieniła 
pod Aldoną się ukryła... ?
 
Ten to chyba stary Franek,
styl znajomy i pisanie, 
Jak on baby bałamuci !!!,
jedną zdobył, druga rzucił, 
trzecia się uzależniła 
coraz więcej ćpała, piła.
 
Jak tak przyjrzeć się dokładnie,
to komputer czas nam kradnie.
Ktoś internet nam zagracił,
ktoś w Grąbkowie się zeszmacił.
Ten co o miłości - wszystko,
okazał się iluzjonistą…
 
Kiedyś życie wszystko zatrze,
dzisiaj w kompie - jak w teatrze.
 
W spektaklu nad spektaklami,
stajemy się aktorami.



https://truml.com


print