Marek Gajowniczek


W oparach Veolii


Silna grupa, co ma prymat,
dominując, psuje klimat
dobrych stosunków społecznych.
Zamiar jej jest niebezpieczny 
dla narodowej wspólnoty,
lecz nie można mówić o tym
w politycznej poprawności,
bo to bardzo złości gości.
.
Chronią swojej odmienności
czując się nadzwyczajnymi
mentorami dla ludzkości -
przez Boga naznaczonymi
i nie ukrywają sami,
że być może są bogami
potrafiąc niszczyć i tworzyć.
Władać, dając innym pożyć,
wymagając posłuszeństwa
prostackiego człowieczeństwa. 
.
Klimat przez to nie jest zdrowy,
bo zostawia ślad węglowy
nasz zwierzęcy metabolizm
uderzający w idoli
nienaruszalności prawa,
jakim majętność i sława
twardą ręką są chronione
i wszelkie niedozwolone
zwroty mowy nienawiści
zwalczają neomarksiści
wrzącym oparem Veolii
tam, gdzie System im pozwoli.



https://truml.com


print