Yaro


jesienne nudzenie


jesienią  samotność 
nabiera kształtów
kolorami zaślepione oczy 
kolorowe tęcze 
niebo płonie nadzieją 
 
babie lato płynie w oceanie lasu
 
rysuję horyzont 
 
 kilka drzew dam im usnąć
cicho zbieram kasztanów brąz 
odzieram z kory brzozy
 
rozpalam ogień serc
by upiec mądre zdania 
 
liści szum pod stopami
nadziewa uszy spokojem 
jeszcze kilka kroków i będę w domu



https://truml.com


print