Marek Gajowniczek


"Miałeś chamie złoty róg..."


Emeryci z wielkich miast
pewnie chwalą szczodrość kast
i nie zmieniają poglądów
mimo lichwy samorządów.
Często śmieją się z debaty
chociaż koszty i opłaty
pochłaniają ich dochody,
lecz znaczne wsparcie dla młodych,
jest także ulgą dla starych.
Jest pewnym rodzajem kary,
lecz i przeciąganiem struny
przerzucanie win komuny
na schodzące pokolenie,
a powszechne wykluczenie,
jest wprost nieludzką postawą.
Władza, sprawiedliwość, prawo,
systemowo bronią swego,
twierdzą: Nie ma tego złego, 
co by na dobre nie wyszło.
Obiecują lepszą przyszłość
zapominając o dziś.
Dlatego - Nie iść? Czy iść?
Myśli rentier o wyborze
i wszystko się zdarzyć może!
Czy my ich..? Czy oni nas...
kiedy wszystko ma swój czas,
jak zapis na przyszły rok,
a wybory... już o krok!
Można potknąć się o próg.
"Miałeś chamie złoty róg..."
 



https://truml.com


print