Yaro


słowa otuchy


niesiona z wiatrem
rozpływa się w powietrzu 
na dłoniach ślady
zapisany zaprzeszły świat 
 
na twarzy wyraz niewyraźny
rozmyjemy się w czasie 
na wieki chowając się za 
wieczności drzwiami
 
duch w środku człowieka 
cierpi od lat oddając 
szczęście radość 
 
zapamiętałem tyle co ty 
że nie mamy nic
prócz siebie nawzajem 
szczery uśmiech ucina rozmowę



https://truml.com


print