smokjerzy


prowizorium


uwikłany w skórę mięso kości
z głodowym przydziałem tlenu na śmiech płacz i przeczekanie
w domu bez okien drzwi za to ze sztucznym światłem
i dnem do penetracji
w domu który dla jaj ktoś nazwał religią
układam słowa w ucieczki wyznaczam ścieżki obłędu
strach zmieniam w galop



https://truml.com


print